Komunikat dot. wyroku SR w sprawie Mirosława G.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie z należytym szacunkiem i uwagą przyjęła wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa wydany 4 stycznia 2013 roku, w sprawie oskarżonego o przyjęcie szeregu korzyści majątkowych byłego Kierownika Kliniki Kardiochirurgii CSK MSWiA Mirosława G. Respektując obowiązujący w państwie polskim podział władzy, uwzględniający aspekt niezawisłości sędziowskiej , dobrego zwyczaju i kultury prawnej Prokuratura Okręgowa w Warszawie powstrzymuje się od komentarza w sprawie samego wyroku, jak i jego ustnego uzasadnienia. Jedyną możliwą i przyjętą w państwie prawa- w Rzeczpospolitej Polskiej formą dyskusji z orzeczeniem niezawisłego sądu jest skorzystanie z drogi kontroli instancyjnej.
Tym samym zdumienie wywołuje aktywność medialna w kolejnych dniach sędziego orzekającego, w trakcie której on sam nawiązując do wydanego orzeczenia zdaje się świadomie łamać powszechnie obowiązujące w tym zakresie reguły i zwyczaj.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie nie podejmuje publicznej polemiki z wypowiedziami występującego w roli rzecznika prasowego sądu Igora Tuleya, oczekując na wyniki postępowania związanego z zapowiadanymi przez sędziego zawiadomieniami o przestępstwie. Niepokój wywołuje jednak okoliczność, iż zachowanie, które do tej pory było domeną osób przejawiających aktywność polityczną, czy niezadowolonych stron postępowania zostało przyjęte jako właściwe przez osobę piastującą urząd sędziego. Urząd, który z racji powagi i władzy powinien kierować się umiarem, obiektywizmem, powściągliwością i odpowiedzialnością i to niezależnie od oczekiwań wiodących mediów.
Nie sposób przy tym nie podnieść refleksji płynącej z aktywności medialnej Rzecznika Prasowego Sądu Okręgowego. Medialny przekaz wypowiedzi niezawisłego sędziego, który koncentrując się na porównywaniu czynności procesowych wszystkich funkcjonariuszy publicznych, a więc także prokuratorów prowadzących postępowanie przygotowawcze do działań stalinowskich, wydaje się jednak na obecnym etapie dowolnie i przedwcześnie burzyć w niniejszej sprawie zaufanie do organu ochrony prawnej jakim jest Prokuratura.
Jedynym skutkiem tych medialnych wystąpień, prezentowanych w znacznej części mediów jest przekaz koncentrujący się na skrzywdzeniu oskarżonego i przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych. Poza horyzontem zainteresowania głównych mediów pozostaje kwestia potępienia łapownictwa i uznania oskarżonego przez sąd I instancji nieprawomocnym wyrokiem, za winnego przyjęcia przez okres niewiele dłuższy od dwóch miesięcy korzyści majątkowej w kwocie przekraczającej 17 tysięcy złotych.
Rzecznik Prasowy
Prokuratury Okręgowej
w Warszawie
prok. Dariusz Ślepokura