Akt oskarżenia przeciwko sprawcy podpalenia mieszkania i zabójstwa kobiety w lipcu 2015 r. na warszawskiej Ochocie.
Data ostatniej aktualizacji: 2017-03-30
W dniu 21 marca 2017 r. Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia p-ko Krzysztofowi K. (l.37), którego oskarżono o zabójstwo Bożeny P., wskutek podpalenia mieszkania pokrzywdzonej, a także o kradzież na jej szkodę.
Jak ustalono w toku śledztwa w dniu 1.07.2015 r. oskarżony najpierw okradł śpiącą kobietę, zabierając jej telefon, telewizor, biżuterię oraz inne drobne rzeczy warte łącznie niespełna 900 zł, a następnie podpalił położone na warszawskiej Ochocie mieszkanie, w którym mieszkała. W wyniku pożaru pokrzywdzona doznała obszernych poparzeń III stopnia i pomimo pomocy lekarskiej 6 dni później zmarła w szpitalu nie odzyskawszy przytomności.
W początkowej fazie śledztwa badano przede wszystkim czy do pożaru doszło wskutek awarii, bądź nieszczęśliwego zaprószenia ognia, czy też w związku z celowym działaniem osób trzecich. Wobec braku dowodów jednoznacznie wskazujących na podpalenie, a także braku danych potencjalnego sprawcy, postępowanie zostało umorzone w grudniu 2015 r.
Sprawa pozostawała jednak nadal w zainteresowaniu organów ścigania. Kilka miesięcy później, po uzyskaniu przez funkcjonariuszy Wydziału do walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw stołecznej Policji wiarygodnych informacji o celowym wywołaniu pożaru oraz o jego sprawcy, śledztwo zostało podjęte i przejęte do dalszego prowadzenia przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie.
Prokurator prowadzący sprawę, bazując na zeznaniach świadków, wydrukach z transakcji kartą bankową, a także zapisach monitoringu, drobiazgowo odtworzył przebieg ostatnich 24 godzin życia pokrzywdzonej. Dodatkowo prokurator przeprowadził eksperyment procesowy z udziałem biegłego ds. pożarnictwa, co pozwoliło na wykluczenie możliwości przypadkowego zaprószenie ognia.
Zgromadzone dowody pozwoliły na postawienie Krzysztofowi K. zarzutu zabójstwa Bożeny P. oraz kradzieży na jej szkodę tj. przestępstw z art. 148 § 1 kk oraz z art. 278 § 1 i 5 kk. Sprawca zabójstwa został zatrzymany w czerwcu 2016 r. i osadzony w areszcie, gdzie przebywa do dziś.
Oskarżony nie przyznał się do zabójstwa, natomiast przyznał się częściowo do kradzieży. Jego wyjaśnienia w ocenie Prokuratury są niewiarygodne, gdyż są sprzeczne z logiką i doświadczeniem życiowym. Przeczą im także pozostałe dowody w sprawie, w szczególności biegły ds. pożarnictwa po eksperymencie procesowym jednoznacznie wskazał podpalenie jako przyczynę pożaru.
Za zbrodnię zarzuconą oskarżonemu grozi mu kara od 8 lat pozbawienia wolności do dożywotniego pozbawienia wolności.
prok. Michał Dziekański
Rzecznik Prasowy
Prokuratury Okręgowej
w Warszawie